Julianna Angel |
Wysłany: Wto 19:19, 21 Lut 2006 Temat postu: Kilka spostrzeżeń |
|
Każda przeczytana lektura wnosi (albo i nie) coś do naszego życia. W przypadku Harry'ego Pottera można wymienić kilka zmian w naszej egzystencji...
*Jeśli jesteś zagorzałym fanem (lub zagorzałą fanką), na pewno myślałeś o tym, aby spotkać ludzi dzielących twoje zainteresowania. Tak oto trafiłeś do e-hogwartu. Tutaj możesz powiększyć swoją "magiczną wiedzę", a także poznać wielu ciekawych ludzi.
*Często można uczyć się na cudzych błędach. W Potterze można przeczytać o wielu trudnych sytuacjach, np. o miłości, przyjaźni, życiu w szkole. Oczywistym faktem jest to, że czytając posunięcia bohaterów - nie ważne czy są one mądre, czy nie - rozmyślamy nad tym, "co ja bym zrobił w tej sytuacji". Kiedy nam przytrafi się podobny problem, jesteśmy już przygotowani na wszystko, przeanalizowaliśmy każdą możliwość ruchu i często wybieramy, naszym zdaniem, najwłaściwszą drogę.
*Czy czytając, nie rozwijamy swojej wyobraźni? Czy nie uczymy się nowych wyrazów, sformułowań, a także poprawiamy się w ortografii? Oczywiście, że tak! Dzięki ciekawym książką, które są tak interesujące, że przeczytamy je nie jeden raz, poprawiamy swoje zdolności polonistyczne. Czasami książki są inspiracją do napisania własnej historii i umieszczenia jej, np. na blogu (tak jak w moim przypadku). Pisząc własne opowiadania zyskujemy więcej niż sama nauka w szkole (tej mugolskiej), uczymy się więcej, bo chcemy nie zrobić głupiego błędu składniowego lub ortograficznego, z którego czytający blog mogliby się ponabijać, a każda pochwała ze strony internautów jest dla nas nagrodą za wytrwałość. Przecież każdy lubi być doceniany, prawda?
*Umiejętność logicznego myślenia, kojarzenia faktów… Czytamy o przeszłości Voldemorta, czytamy o jego słabościach. Często przerywamy czytanie, chcąc poukładać fakty i spróbować przewidzieć zakończenie książki, serii przygód Harry'ego. To także jest plusem, uczymy się samodzielnie myśleć (samodzielnie, bo jaki rodzic miałby ochotę interpretować z tobą książkę dla dzieciaków - nie mówię, że wszyscy rodzice tacy są, ale większość…), a jak wiadomo: myślenie ma przyszłość! Uwierzcie mi…
*Kolejna zaleta… Chcemy jak najszybciej przeczytać kolejną część. Czytamy, czytamy. Czytamy coraz szybciej i coraz więcej tekstu rozumiemy, tzn. nie musimy wracać to poprzednich linijek. W szkołach - w gimnazjach i wyżej - cenione jest czytanie ze zrozumieniem, szybkość też jest mile widziana. Ty wciąż, wciąż i wciąż czytając, szlifujesz te zdolności, powoli doprowadzając je do perfekcji… Czy to nie jest wspaniałe?
Jak widać czytanie Harry'ego Pottera przynosi same korzyści…
Zachęciłam Ciebie do częstszego czytania? |
|